- Obiecuję ci to - przytulił mnie do siebie i pocałował w głowę, ale po chwili oderwał się ode mnie i spojrzał mi w oczy - Jesteś piękna - wyszeptał a na moim policzku pojawił się rumieniec
- Dziękuję - tonęłam w jego oczach
- Jasmine ja się chyba w tobie zakochałem - spuścił głowę w dół ale złapałam go za podbródek i pociągnęłam do góry aby znów spojrzał w moje oczy
- Justin je chyba też - uśmiechnęłam się
Biebs powoli zaczął zbliżać swoją twarz do mojej, dzieliły nas już zaledwie 3cm. Powoli i tak jakby się bał, że go odrzucę musnął moje usta, oddałam pocałunek. Uśmiechnął się i odsunął kawałek, wstał złapał mnie za rękę i pociągnął abym stanęłam na przeciwko. Po raz kolejny dziś popatrzył w moje oczy i złapał za rękę.
- Dała byś mi szansę i została moją shawty ? - zapytał lekko drżącym głosem
- Tak - uśmiechnęłam się
Na te słowa Bieber zaczął się cieszyć, podniósł mnie i zaczął się kręcić ze szczęścia. Stanął na chwilę i pocałował.
- Dziękuję - powiedział mi do ucha gdy się ode mnie oderwał
- Obejrzymy jakiś film ? - miałam ochotę coś obejrzeć
- Horror ? - uśmiechnął się
- Boję się Horrorów - oznajmiłam
- Będę obok - złapał mnie za rękę i poszliśmy na dół
Zrobiliśmy popcorn, zasłoniliśmy zasłony aby było ciemniej. Usiadłam kanapie a JB włączył film i zajął miejsce koło mnie. Był na prawdę straszny już po 10 minutach wtuliłam się w chłopaka z przerażenia, on objął mnie i co chwilkę powtarzał że to tylko film. Trzęsłam się aż nagle coś trzasnęło tak się wystraszyłam że aż podskoczyłam piszcząc jednocześnie. Justin mocno mnie przytulił.
- Spokojnie to tylko Usher - powiedział czule a ja oderwałam się do niego i odwróciłam głowę w stronę wujka
- O hej wujku - uśmiechnęłam się i wtedy do domu wparował jakiś mężczyzna
- Yoo Scoot - krzyknął Bieber, domyśliłam się, że to manager Biebsa
- Siema - rzucił krótko
- Scooter to jest Jasmine ta o której ci mówiłem - wskazał na mnie Ush
- Oh miło mi cię poznać - uśmiechnął się
- Mi pana też - odpowiedziałam
- Jakiego pana mów mi Scooter
- Dobrze - uścisnęliśmy sobie ręce
- Scoot nie chcę być niegrzeczny ale wiesz... Co cie tu sprowadza ? -wtrącił się JB
- No bo słuchaj ostatnio zrobiło się cicho o tobie i postanowiliśmy to zmienić. Już wszystko jest ustalone nie ma nic do gadania przyszedłem cię tylko poinformować i powiedzieć co masz robić - oznajmił Scooter
- A mianowicie ? - odpowiedział zdziwiony lekko Bieber
- Od dziś znów jesteś razem z Seleną wiesz publiczne buzi buzi, małe macanko żeby był szum - uśmiechnął się Scoot
Natychmiastowo posmutniałam, a oczy nabrały mi łez Justin to zauważył
- Nie, nie zgadzam się ! - krzyknął JB
- Nie masz nic do gadania - wzruszył rękoma manager
- Ależ mam bo ja już mam dziewczynę - wykrzyczał ponownie
- A jest sławna ? - dopytywał
- Nie - oznajmił Biebs
- No to niestety kochany ale musisz powiedzieć lasce żeby spływała - powiedział nieugięty Brown
Wtedy nie wytrzymałam rozpłakałam się i wybiegłam z pokoju. Pobiegłam jak najszybciej do łazienki i zamknęłam się w niej. Tego już za wiele - pomyślałam. Osunęłam się po ścianie i podkuliłam kolana, oparłam o nie głowę.
( Oczami Justina )
Wybiegła z pokoju z płaczem, bardzo się w kurzyłem na Scooter'a.
- Co jej się stało ?- zapytał zaciekawiony manager
- To ona jest moja dziewczyną idioto - krzyknąłem
- Co ? - krzyknęli równocześnie Usher i Scooter
- No to - prychnąłem wkurwiony
- O kurwa - wysyczał Scoot
- Nie widziałeś, że miała łzy w oczach jak powiedziałeś o Selenie ? Nie domyśliłeś się ? Nie mogłeś się powstrzymać - wrzasnąłem
- No wydawało mi się to dziwne i myślałem że jesteście blisko ale że nie z nią
- Jeśli myślisz, że będę z Selena jako ustawko to się mylisz - wybiegłem z pokoju
Pognałem do pokoju Jas nie było jej tam. Szarpnąłem za klamkę on drzwi łazienki, były zamknięte a zza nich dobiegał mnie płacz.
- Jasmine otwórz - nic - Jasmine proszę, nie płacz i otwórz
- Po co, przecież mam spływać - odezwał się zapłakany głos
- Nie mów tak, kocham cię i nie mam zamiaru cie zostawiać - usłyszałem przekręcający się kluczyk i drzwi się otworzyły
Stała w nich zapłakana dziewczyna. Natychmiast ja przytuliłem.
- Kocham cię i nie mam zamiaru z tobą zrywać dla tej dziwki nigdy rozumiesz kocha cię - odezwałem się patrząc w jej zapłakane czerwone oczy, otarłem jej policzek z łez
- Też cię kocham - uśmiechnęła się i pociągnęła nosem
Nagle spojrzała na coś co znajdowało się za mną i znów się rozpłakała. Przytuliłem ją i odwróciłem głowę aby zobaczyć kto tam stoi. Zaszokowałem się
______________________________________________________________________________
Tak wiem że jest do niczego i trochę nudny, przepraszam :)
10 komentarzy = nowy rozdział xD
zakochana jestem xd :D
OdpowiedzUsuńO.o ty pozabijasz ludzi. Wezwe policję za usiłowanie morderstwa . hyhyhyhyhy . Ja tu umieram, ponieważ tak cholernie się cieszę z nowego rozdziału i tak cholernie mi się podoba że nie mogę się doczekać kolejnego <33
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania. Ja chcę kolejne :* Polecę twojego bloga u siebie <3
OdpowiedzUsuńhttp://opowiadania-boyfriend.blogspot.com/
Super rozdział. Oby to znowu nie przylazła Slena, ponieważ ona im jeszcze zjebie ten związek, ale miłość zawsze jest silniejsza . czekam na nn ♥
OdpowiedzUsuńWszystkie opowiadania są o szcześliwej miłości i aż nie chce mi się ich czytać, ale twoje jest wyjątkowe i poprostu kocham je. Pisz dalej ponieważ ja nie mogę się doczekać. Czekam na nn ♥♥
OdpowiedzUsuńAAAAA czemu w takim momencie skończyłaś rozdział??!!!!!!???? CHCĘ JUŻ NASTĘPNY!!! SUPER ROZDZIAŁ:)))))
OdpowiedzUsuńJejciu szkoda mi Jasmine : c
OdpowiedzUsuńScooter jest nieobliczalny x D Bardzo mi się podoba, oby Justin nie wszedł w tą ustawkę. Czekam na następny : )
~@Domcia223
Nie no, ja nie mogę. Tak już pięknie a tu Scoot wbija -.- Ale dobra, czekam na następny :* / @SwaggiePassie
OdpowiedzUsuńSuper .! Dawaj szybko następny ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na NN :) Rozdział wcale nie jest nudny ! No i proszę masz 10 komentarz XD
OdpowiedzUsuńJEDENASTY <3 CZEKAM NA NN :D
OdpowiedzUsuńja tez chce nowy ale jak byś mogła już tać jutro bo jade na zieloną szkołe i tam nie bedzie nwete nie wytrzymam bez twojego bloga :P kocham cie...:D
OdpowiedzUsuń