Stał tam Sam, tak mój kochany Sam z którym tyle się nie widziałam, za którym tak się stęskniłam i tyle mu chciałam powiedzieć. Przyjaźniłam się z nim od dziecka wiemy o sobie dosłownie wszystko.
- Aaa... Samyyy - zaczęłam krzyczeć
Wskoczyłam chłopakowi na ręce i zaczęłam go przytulać, i całować w policzek gdy nagle ktoś mi przerwał
- Yyy - powiedział zdezorientowany Bieber ale ja go totalnie olałam
- Boże Sam co ty tu robisz - zapytałam
- No wiesz, zapomniałaś że dziś mija 10 lat
- O mój boże zupełnie zapomniałam przepraszam ale za dużo się działo - przejęłam się
- No ale na szczęście ja nie - uśmiechnął się i wyjął z kiszeni małe pudełeczko
Otworzył je i moim oczom ukazał się srebrny naszyjnik z małym serduszkiem na którym było wygrawerowane "BF FOREVER ". Zapiął mi do a ja mocno się do niego przytuliłam
- Forever - uśmiechnął się
- Forever - odwzajemniłam gest
Popatrzyłam na chwilę na Justina nie był zbyt zadowolony stał patrząc się na nas i zaciskał pięść
( Oczami Justina )
Kto to jest ? Co on tu robi ? Kim jest dla Jasmine ? Te pytania mnie nurtowały, pojawia się znikąd a ona przytula się do niego i w ogóle i do tego ten naszyjnik. Myśli że może sobie pozwalać o nie pokażę mu kto tu rządzi jestem 100 razy lepszy.
Z powrotem oczami Jasmine
- Na ile zostajesz - musiałam zadać to pytanie
- Jutro rano lecę z powrotem - oznajmił a ja trochę posmutniałam
- No nic szkoda ale wiesz że nie będziesz spał dziś w nocy - uśmiechnęłam
- Wiem ty też, trochę mi się nazbierało od ostatniego razu, bo jednak przez internet to nie to samo ( haha wiem o czym myślicie zboczuchy moje xD) - uśmiechnął się do mnie
- Noo masz rację - przyznałam
Ush i Bimber patrzyli na nas z miną WTF ? Dopiero się zorientowałam jak zabrzmiało to co przed chwila powiedział mój przyjaciel
- Zboczeńce - zaśmiałam się pod nosem - nie chodziło o to o czym pomyśleliście tylko o rozmowę - ponownie się zaśmiałam
- Uff - wujek odetchnął z ulgą
- A teraz pozwolicie, że sobie pójdziemy bo naprawdę długo nie widziałam się z moim najlepszym przyjacielem i naprawdę dużo mam mu do powiedzenia - oznajmiłam i już chciałam wychodzić ale opiekun mnie zatrzymał
( Oczami Justina )
Yeah czyli to jest po prostu jej przyjaciel.
- Zabierzecie ze sobą Justina nie chcę żeby był sam bo ja wychodzę - powiedział nie chcąc nawet sprzeciwu
Yeaah Ush dziękuję ci za to - pomyślałem i uśmiechnąłem się pod nosem
- Ale muszę - marudziła Jas
- Tak - odrzekł i poszedł do siebie
- To idziemy - powiedziała rozweselona
- No pewnie - odpowiedział jej ten chłopak
- A właśnie skoro już mamy przebywać razem to Samy to jest Bimber, Bimber to jest mój przyjaciel Sam - powiedziała, zignorowałem obelgę i podałem chłopakowi rękę którą od razu uścisną.
Poszliśmy do pokoju brązowookiej godziny mijały a oni zwierzali się sobie ze wszystkiego. Nie miałem ochoty za bardzo tego słuchać więc usiadłem przy biurku dziewczyny i zalogowałem się na Twittera, odpisywałem moim fankom naprawdę parę godzin, na zegarku była już 22 aż w końcu chłopak wstał z łóżka.
- No jest 22:00 czas zaczynać to co darcie mordy - zaśmiał się chłopak
- Ale on - kiwnęła głowa w moja stronę
- No co on chyba nie będzie zły - uśmiechnął się
- Ej Justin sorka za to co będzie za chwilkę ale po prostu bez tego nic nie wypali - oznajmiła a ja zrobiłem minę WTF ?
Brązowooka poderwała się do laptopa i włączyła piosenkę ku zdziwieniu moja piosenkę " Baby " i zaczęli się drzeć i śmiać. Piosenka dobiegła końca.
- No Bieber panu już dziękujemy - skierowała się do mnie
- Co czemu ? - zapytałem oszołomiony zdarzeniem z przed chwili
- No chyba śnisz że będziesz słuchać jak zwierzam mu się z prywatnych rzeczy - zakpiła
- No dobra idę - wyszedłem z pokoju
Z powrotem oczami Jasmine
Opowiedziałam Sam'owi dosłownie wszystko co się do tej pory działo i tak minęła cała noc. Z samego rana mój przyjaciel wyjechał z powrotem do siebie. Pożegnałam go i wsiadł do taksówki przed domem. Postanowiłam się odświeżyć więc poszłam do łazienki, gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam Justina w...
______________________________________________________________________________
Nie podoba mi się, wyszedł taki nudny no ale macie :D
Następny postaram się by był lepszy :)
zobaczyłam Justina w .... otwartej kabinie prysznicowej bez ubrań . pozdrawiem moja wyobraźnię . lepiej sprostuj moje myśli swoim koejnym rozdziałem bo nie mogę się doczekać ♥
OdpowiedzUsuńW TAKIM MOMENCIE?! JAK MOGŁAŚ?! Ale pewnie bd "Justina w samych bokserkach" czy coś XD Nie mogę się doczekać ♥ Rozdział jak zwykle mega :* / @SwaggiePassie
OdpowiedzUsuńNO NO.. CIEKAWE, CIEKAWE XD
OdpowiedzUsuńdawaj nn :D